1. Jak to było, że zacząłeś interesować się zjawiskami
powszechnie nazywanymi paranormalnymi ? a jak się zaczęła przygoda z
zajmowaniem się jako badacz ? w którym roku to było ?
Nie lubię określenia 'paranormalne.' Uważam, że są to
aspekty życia przez nas niewyjaśnione. Tak też te zjawiska traktuję. Jako
niewyjaśnione przez naukę. Nie uważam się za badacza, to za duże słowo - jestem
po prostu osobą, która obserwuje otoczenie mając otwarty umysł, ale jednak
zachowując zdrowy sceptycyzm. Zawsze taki byłem. Odkąd pamiętam.
2. Których badaczy zjawisk paranormalnych, publicystów
cenisz sobie najbardziej ? z którymi najlepiej ci się współpracuje ?
Nie współpracuję z nikim obecnie. Jestem na stopie
koleżeńskiej z kilkoma osobami, jednak nic ponad to. Jednak muszę przyznać, że
zawsze ceniłem kunszt (świetny, dziennikarski głos) wypowiedzi pana Roberta
Bernatowicza.
3. Sprawami jakiego typu najczęściej się zajmujesz ?
Lubię miejsca tajemnicze, ciekawych ludzi. Co do spraw -
wszystko zależy od miejsca, czasu, akcji. Życie pisze najlepsze scenariusze.
4. Jaki procent zgłoszeń u ciebie okazuje się czymś
autentycznym ? a pozostałe zgłoszenia czym są ?
Posiadam rygorystyczne kryteria oceny - ze spraw, z jakimi
udało mi się zetknąć - potencjalnie jedna mogłaby być uznana za coś
niewyjaśnionego. Wiarygodność świadków to podstawa - inaczej traktuje się
''pana Zenka z warzywniaka,'' a inaczej osobę wykonującą zawód zaufania
publicznego.
5. Za jaką koncepcją pochodzenia UFO się opowiadasz ?
Trudno powiedzieć. Być może nasz wymiar , być może inny. Nic
nowego tutaj nie wniosę.
6. Jesteś znany m.in. z badania Warszawskich domów, miejsc,
które mają opinie nawiedzonych. Czy spotkałeś na swojej drodze aktywność
demoniczną ? jak sobie radzić w takich przypadkach ?
Nie spotkałem się i byłbym ostrożny w ocenie czym takowa
aktywność jest. Ludzki mózg lubi płatać figle.
7. Co sądzisz o realnym istnieniu istot znanych bardziej z
baśni i legend niż z rzeczywistości takich jak krasnale, skrzaty, elfy itp. ?
Jeśli przyjmiemy, że koncepcja 'nieskończenie wielu
rzeczywistości alternatywnych' jest prawdziwa, to w jednym z tychże wymiarów
takie istoty zapewne istnieją. Jednak nie sądzę, aby nasz wymiar do takowych
należał.
8.Masz w swoim archiwum przypadki tzw. wysokiej dziwności ?
Opowiesz coś o tym ?
Tak. Wysoka dziwność, jak to określiłeś, to najczęściej
zjawisko... typowo ludzkie. Nie bójmy się aż tak bardzo duchów czy demonów.
Bójmy się raczej innych ludzi.
9.Nad czym obecnie pracujesz ?
Nad prozą... życia. Sprawy zawodowe, sprawy powszechnie
uznawane za systemowe. Jednak moja głowa zawsze pozostaje otwarta. W głębi
ducha jestem dziennikarzem ,mam doświadczenie w mediach, również
anglojęzycznych. Uwielbiam radio. Może kiedyś będzie dane mi mieć własny
program, jednak nie chcę go kierować tylko na sprawy zjawisk niewyjaśnionych.
Nie chcę być kojarzony z takimi rzeczami, stąd też odmawiam czasem spotkań z
mediami.
10.Chciałbyś poruszyć jakaś kwestię, która wydaje ci się
dość istotna ?
Tak. Chciałbym zaapelować do czytelników i pasjonatów tego
typu tematów, aby nie 'odpływali.' Jak jeden z Twoich rozmówców słusznie
nadmienił - trzeba zachować zdrowy dystans. Jeśli za bardzo ''wkręcimy się'' w
te tematy - co rozumiem, są one fascynujące i ciekawsze od wizyty w Urzędzie Skarbowym
- stajemy się podatni na manipulacje. Uważajmy, szczególnie w czasie wakacji,
gdy grupy wszelakie czekają na żniwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz