Polecam

sobota, 2 września 2017

Wywiad z Piotrem Cielebiasiem

Piotr Cielebiaś :
- badacz UFO i zjawisk paranormalnych polskiej czołówki
- zastępca redaktora naczelnego czasopisma " Nieznany Świat "
- jeden z założycieli organizacji i portalu Infra
- współprowadzący "debaty ufologiczne" i "debaty niekontrolowane" w Radio Paranormalium
- autor książki " UFOs Over Poland: The Land of High Strangeness ", która zaczyna obiegać cały świat
- redaktor Onet Strefa Tajemnic

1.Jak to było, że zacząłeś interesować się zjawiskami powszechnie nazywanymi paranormalnymi? Kiedy zacząłeś zajmować się tym na poważnie?

Jak chyba większość ludzi z tego „środowiska” zacząłem interesować się tym po osobistym doświadczeniu z dzieciństwa, jakim była obserwacja UFO w kształcie spodka, z całkiem bliskiej odległości. To przekonało mnie, że „coś istnieje” i nadal tak myślę. Doszły do tego rodzinne opowieści (głównie babci) plus oczywiście „Nieznany Świat” – pismo, które jest niewiele młodsze ode mnie. A na poważnie? Od 2005 zacząłem taką działalność, więc to już będzie 12 lat (bez przerwy). Zaczęło się od redagowania stron na ten temat, a po kilku latach zacząłem współpracę z Onetem, dzięki któremu zobaczyłem, jak duże jest zainteresowanie zjawiskami z pogranicza.

2.Opowiedz o Infrze ( organizacja i portal infra.org.pl. ) Jak powstała, jak się rozwijała, jak to jest z nią dzisiaj?

Infra powstała jako alternatywa dla tego, co działo się w sieci i co dzieje się w sumie nadal. Chodzi o niepoważne, tabloidowe podchodzenie do zjawisk paranormalnych. Zaczęliśmy z Michałem Kuśnierzem i Marcinem Popkiem w 2008 r. Początkowo była to organizacja skupiająca bardzo wiele osób. Niestety po pewnym czasie okazało się, że 90 procent czasu trzeba przeznaczać na rozwiązywanie problemów między członkami i niańczenie ich (wielu z nich nie rozumiało, że wymagamy od nich samodzielności). Powstała więc decyzja o zamknięciu organizacji i zostawieniu strony, co dało wymierne efekty. Przez kilka lat zebraliśmy kilkaset relacji. Potem z różnych przyczyn (głównie osobistych) Michał nie mógł pomagać mi w redagowaniu strony, która wymagała unowocześnienia. Po pewnym czasie postanowiłem zakończyć jej działalność ze względu na dużą ilość zajęć. Wciąż można się jednak ze mną skontaktować, a INFRA jeszcze jest dostępna w sieci. Myślę jednak o zamknięciu tego projektu na dobre. 

3.Może kilka słów o karierze w czasopiśmie „Nieznany Świat”…

Czytelnikiem NŚ byłem od dziecka, a współpracuję od 2010 r. Od tego roku jestem zastępcą redaktora naczelnego. Cóż można powiedzieć więcej… Spełnienie marzeń na pewno, chociaż nie jest to wcale łatwe zajęcie. NŚ to ogromna rzesza czytelników i jeszcze większa baza danych na temat spotkań „z nieznanym”. Pismo trwa i musi trwać, bo porusza tematy, o których często próżno szukać informacji w internecie. Nie ulega też wątpliwości, że to NŚ odpowiada za otwarcie umysłów wielu ludzi w tym kraju. 

4.Których badaczy, publicystów cenisz sobie najbardziej? Z którymi najlepiej ci się współpracuje? Podzielmy ich na dwie grupy: polscy i zagraniczni.

Współpraca z „zagraniczniakami” to zwykle wymiana informacji, czasem prośba o komentarz. Wszyscy, z którymi się zetknąłem byli raczej w porządku. Nie spotkałem się nigdy z jakimiś chamskimi odpowiedziami, co niestety zdarza się wśród polskich badaczy (parę lat temu przy tworzeniu tych rocznych spisów obserwacji NOL jeden dolnośląski badacz poproszony o dołączenie do naszego projektu powiedział, że tego nie zrobi, bo na pewno chcemy mu „ukraść przypadki”!). Najlepiej rozmawia się z Philipem Mantle, Brazylijczykami, Albertem Rosalesem i wieloma innymi. Mało kto wie, że istnieje też „niejawny obieg” informacji ufologicznych między pasjonatami zajmującymi powiedzmy „poważniejsze stanowiska”. Szkoda, że mało z tego dostępne jest potem dla zwykłych UFO-entuzjastów.
Co do krajowych badaczy to zacznijmy chronologicznie: Bronisław Rzepecki, Krzysztof Piechota, grupa Bzowskiego, Blania-Bolnar. To oni głównie stworzyli polską ufologię w wersji takiej jaką znamy i należy im się pamięć i szacunek (choć istnieli też prawdziwi weterani, o których się nie pamięta). Choć Bzowski i Blania są dla niektórych osobami kontrowersyjnymi, wiele ze zbadanych przez nich spraw to dziś prawdziwe legendy.
Współcześnie ufologię w PL ciągnie jeszcze Arek Miazga, Arek Kocik i Bogdan Zabielski oraz Damian Trela. Dochodzi do tego jeszcze Przemek Więcławski oraz kilku innych aktywnych badaczy. To są osoby, które oprócz tego, że robią wiele dla badania/dokumentowania manifestacji tego zjawiska, cechują się bardzo wysokim poziomem intelektualnym i kulturą. Współpraca z nimi to przyjemność. Oprócz tego jest kilkoro ludzi, zajmujących się UFO jako komentatorzy czy publicyści jak choćby Marek Sęk, Chris Miekina, Marcin Stachurski… no i Piotr Gadaj. Szanuję każdego, kto coś robi i nie naskakuje na innych, co w ufologii jest niestety plagą.

5.Opowiedz o Twojej działalności poza granicami naszego kraju.
To raczej nie jest działalność. Napisałem książkę o historii polskich spotkań z UFO, która dość przypadkowo znalazła wydawcę. I tak się zaczęło. Potem przetłumaczono ją na niemiecki, fiński… mają też być inne tłumaczenia. W praktyce ta wymiana informacji czy działalność ufologiczna na arenie międzynarodowej nie wygląda tak spektakularnie jak wiele osób sobie wyobraża. Prawdziwe zagadki można znaleźć koło siebie, pod swoim nosem. Ufologia zaś na świecie wygląda tak samo jak w Polsce, z wszystkimi jej plusami i minusami. 

6.Na czym polega twoja praca w Radio Paranormalium ?
Bardzo lubię Marka Ivelliosa i cenię go za ogromny wkład pracy i wytrwałość. Pomagam mu przy dwóch programach – Debatach Ufologicznych i Debatach Niekontrolowanych. Debaty Ufologiczne to już prawdziwa niedzielna tradycja. Startują jesienią, więc kiedy zaczynamy jest ciemno, jest klimacik i zwykle burza mózgów. Wielu osobom się to spodobało. Kiedyś Marek wyliczył, że gdyby zsumować wszystkie debaty byłoby chyba dwa tygodnie słuchania non stop.

7.Za jaką koncepcją pochodzenia UFO się opowiadasz ?

Ogólnie rzecz biorąc za mieszaną. UFO to bardzo złożone zjawisko. Jest UFO atmosferyczne (naturalne), ziemskie (wojskowe), ale jest też pozaziemskie i co najbardziej zagadkowe UFO paranormalne – czyli takie, które ma cechy ocierające się o parapsychologię i podświadomość. UFO pozaziemskie jest moim zdaniem względnie w tym wszystkim rzadkie. Całe nieporozumienie w kwestii tego zjawiska bierze się z tego, że wiele osób upiera się tylko przy jednym jego źródle. Moim zdaniem jest ich wiele. Problem w tym, że my jesteśmy na samym dole tej drabiny i możemy tylko zastanawiać się co to jest albo po co to jest (bo paranormalne UFO wydaje się mieć jakiś cel w manifestacjach)?

8.Co sądzisz o istotach znanych bardziej z baśni i legend niż z rzeczywistości takich jak skrzaty, elfy, krasnoludki itp. ?

Powiem tak. Nie wiem, czy te istoty istnieją, ale na pewno istnieją o nich relacje i jest ich całkiem dużo. Nie różnią się wiele np. od niektórych relacji o UFO, ale z wiadomych względów świadkowie o nich nie mówią. Myślę, że istoty te nie istnieją w takim sensie i w takiej rzeczywistości jak nasza, tzn. nie ma ich fizycznie. Pojawiają się tylko wtedy, kiedy przypadkowo nastroimy umysł na wymiar, w którym one funkcjonują. Pytanie, czy te istoty to samodzielne byty, czy po prostu kolejna skórka „systemu”, który stoi za paranormalnymi manifestacjami.

9.Co się dzieje z nami po śmierci według twoich założeń ?

Kiedyś się mam zamiar tego dowiedzieć. Może nie tak od razu. Niestety, z relacji wynika bardzo rozbieżny obraz. Niektórzy osiągają tzw. zaświaty, inni – jak wiemy – być może się reinkarnują. Ostatnio modna jest teoria, że zaświaty każdy ma takie, jakie sobie wymyśli. Jej filozoficzne implikacje wydają mi się jednak nieprzekonujące, a wręcz są pesymistyczne. Oznaczałoby to bowiem, że trafiamy do świata bądź co bądź nierzeczywistego. Uważam osobiście, że mówiąc o życiu po życiu powinniśmy wyzbyć się nie tylko jakichkolwiek dogmatów, ale i ziemskiej logiki. To, co się TAM dzieje na pewno nie podlega prawom naszego rozumu.

10.Nad czym obecnie pracujesz?
Obecnie skupiam się na pracy w NŚ i tym, by miesięcznik był jak najciekawszy.

11.Chciałbyś poruszyć jakaś kwestię, która wydaje ci się dość istotna?
Jest taka kwestia Piotrze. To taki mały apel do wszystkich zainteresowanych zjawiskami paranormalnymi. Jak wiecie, w sieci pojawiło się mnóstwo stron, które, jak widziałem, nazywane są „paranormalnymi pudelkami”. Cechują je krzykliwe tytuły i niski poziom, często też fałszywe informacje. Moja prośba do was – sprawdzajcie źródła i nie wierzcie za bardzo stronom, których twórcami są ludzie anonimowi albo ludzie o nic nie mówiących nazwiskach. Nie rozpowszechniajcie dezinformacji, bo może komuś chodzi o to, by tematykę alternatywną ośmieszać…

Rozmawiał Piotr Gadaj  



1 komentarz:

  1. Ciekawe :) Prosze nie zamykać Infry, zawsze może służyć jako ciekawa baza danych.

    A odnośnie tematu "wywierania presji" to po wgłębieniu się w sprawę, można na to spojrzeć pozytywniej... ;)

    http://zmiennoksztaltne.blogspot.com/2017/09/niebianskie-presje.html

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń