Raport z obserwacji lądującego NOL-a dokonanej przez grupę harcerzy, w Żukowie, 19 km od Gdańska.
Data zgłoszenia : 19-05-2021 r.
Miejsce obserwacji : Żukowo ( 19 km od Gdańska ), woj. Pomorskie, Polska
Data obserwacji : lata '80
Raport :
1) Data zdarzenia : " lata 80te, dzień pieczonego ziemniaka, spotkanie harcerzy na ognisku. Datę można by dokładnie policzyć, mam teraz 47 lata ,6 klasa podstawówki "
2) Dokładne miejsce obserwacji : " Żukowo, jeziorko, staw, miejsce spotkań i rekreacji mieszańców Żukowa, obecnie...w tym czasie dosyć odludne miejsce... ".
3) Kierunek, w którym znajdował się obiekt : " lądowanie naprzeciw mnie po drugiej stronie stawu.. "
4) Szacowana wielkość obiektu : " ja bym określił wielkość, jestem kierowcą tira. to nie była wielkość busa 3,5 tony lecz wielkość samochodu osobowego.. "
5) Wygląd obiektu (kształt, kolor) : " ciemna noc ,ognisko się dopala. obserwuje tylko światła, na samym początku białe światła obracające się w około ,zauważam ruch ,później zwalniające się światła kolorowe, próbuje sobie przypomnieć kolory ... pomarańczowy na pewno , niebieski ..na pewno więcej kolorów było...kształtu nie idzie przypomnieć ,ciemno tylko kolory, obiekt stając za lustrem stawu zaczyna się delikatnie obracać.. "
6) Czy na powierzchni obiektu widać było okna, lub inne elementy? : " tylko kolory w okręgu tak jakby romby.. "
7 ) Czy obiekt emitował światło, czy sam był jakby wykonany ze światła? : tylko kolorowe światła
8 ) Czy emitował dźwięki ? : " Nie. Nawet nie odbijały się w stawie te światła. Około 10 minut, po odejściu z miejsca ,obracając się ,był nadal "
9) Czy mogło być więcej świadków ? : " było nas tam harcerzy około 20 osób"
10) Szacowana odległość obserwatora od obiektu – nie większa niż 200 m ? większa niż 200 m ? : " mniej niż 200 metrów "
11) Jakie emocje towarzyszyły ? : " pierwsze me myśli : karuzela ..hmmm lądowała "
Przebieg zdarzenia :
" Ognisko ..święto pieczonego ziemniaka ,to jakoś na jesieni po wykopkach ,..po ostatnim tańcu "lambada" obracam się w stronę stawu ,zauważyłem chyba końcowe stadium lądowania, wirujące białe światła ,przypominam, że ciemna noc, ostatni ruch zmienia się w kolorowe światła w okręgu ... druhna zakańcza ognisko ...idziemy w stronę wyjścia ,pod górę z 100 metrów ...zaciekawiony pokazuje to kolegom ,głośno mówiąc !koledzy nie zainteresowani kierują się do wyjścia z tego terenu...opiekunka po mej odezwie krzyczy ,,,wszyscy idziemy do szkoły i tam dopiero się rozchodzimy! po latach zdziwiło mnie to, chyba sama się przestraszyła...teren wznosi się dosyć stromo ,ostatni raz oglądam się, na szczycie ,obiekt nadal się tam znajduje i delikatnie jakby się obracał...Pierwszy raz to opisuje ,choć opowiadałem to znajomym "
Jeśli ktoś z państwa był obserwatorem niezidentyfikowanego obiektu latającego lub innego Nieznanego zjawiska i chciałby się tym podzielić to proszę pisać do e-mail : ponury1@poczta.onet.eu lub znaleźć mnie na facebooku . Na życzenie zapewniam anonimowość.
Piotr Gadaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz