Raport :
1) Data i godzina zdarzenia : 07.03.2020 r. , godzina po
6.00 rano
2) Dokładne miejsce obserwacji : okolice Dusseldorfu,
Niemcy
3) Kierunek, w którym znajdował się obiekt : północ
4) Pozorna wielkość obiektu (w porównaniu do tarczy księżyca
w pełni) : " Uuu trudno będzie
oszacować, chociaż akurat księżyc właśnie zachodził, przypuszczam, że różnica
była duża, a może i bardzo duża podam przykład - z mojego punktu widzenia obiekt
miał około 15 mm.
A księżyc około 45 mm
może 50 mm .
Pełnia chyba jutro albo po jutrze. "
5) Wygląd obiektu (kształt, kolor) : " dokładnego kształtu nie określę, gdyż widziałem
tylko odbite lub emitowane światło. Widziałem centralnie usytuowany blask. A w
jego okolicy patrząc na wprost było widać dodatkowe światła, które na przemian
stopniowo się jakby rozżarzały, potem gasły, raz na 11 godzinie, potem na 4...
wydaje mi się że kształt obiektu mógł być podłużny. "
6) Czy na powierzchni obiektu widać było okna, lub inne
elementy? : nie
7 ) Czy obiekt emitował światło, czy sam był jakby wykonany
ze światła? : " Według mnie
światło, które zaobserwowałem emitowało odbite światło słoneczne. To było
dosłownie kilkanaście minut przed wschodem. "
8 ) Czy emitował dźwięki ? : nie
9) Jak obiekt zniknął ? : oddalał się w kierunku na
wschód, aż świadek stracił go z oczu
10) Ile trwała obserwacja ? : około 1.5 do 2 minut
11) Czy mogło być więcej świadków ? : " poza mną na tym samym
przystanku były 3 nie znane mi osoby "
12) Pozorna odległość obserwatora od obiektu – nie większa
niż 200 m ? większa niż 200 m ? : zdecydowanie
więcej niż 200 m.
13) Jakie emocje towarzyszyły ? : " emocje mieszane,
podekscytowanie, a zarazem zwątpienie że może to być nic nadzwyczajnego "
Relacja świadka :
" Dziś 07.03 2020 r. jak co dzień poszedłem na przystanek
tramwajowy, żeby dojechać do pracy w Dusseldorfie. Z domu wyszedłem o godzinie
05:45. Od przystanku dzieli mnie jakieś 10 minut marszu. Kiedy dochodzę na
miejsce, standardowo odpalam papierosa i jeśli pogoda dopisuje odruchowo patrzę
w niebo. Odkąd pamiętam tak robię, często widuje samoloty. Dzisiejszego poranka miałem
możliwość obserwacji czegoś co w żaden sposób nie przypominało mi maszyny które
zostały zbudowane przez znane mi fabryki. Paląc papierosa przyglądałem się
zachodzącemu księżycowi, zauważyłem światło, które poruszało się z zachodu na wschód, to od razu przykuło moją uwagę, bez spuszczania wzroku z tego światła włączyłem
aparat w telefonie chcąc zrobić zdjęcie lub film, niestety nie udało mi się, zbyt
duża odległość. W pewnym momencie zauważyłem, że obok tego co widzę pojawiają
się na przemian dwa mniejsze światła ,stopniowo gasnąc i rozświetlając. Nie
słyszałem żadnego dźwięku, ani nie widziałem żadnych świateł pulsujących rytmicznie tak jak w samolotach. obserwacja trwała około dwóch minut
po czym straciłem światła z pola widzenia. "
grafika z google jako dodatek
Jeśli ktoś z państwa był obserwatorem niezidentyfikowanego
obiektu latającego lub innego Nieznanego zjawiska i chciałby się tym podzielić
to proszę pisać do mnie na priv lub na maila : ponury1@poczta.onet.eu . Na
życzenie zapewniam anonimowość.
Opracował Piotr Gadaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz