Jest godź. 1.00 nad ranem. Kobieta siedzi na balkonie
drugiego piętra w okolicach centrum handlowego Borek.W pewnym momencie zauważa
prostokątny obiekt koloru szarego z czarnym obramowaniem, który leci z kierunku południowego ku północy, nie wydając
żadnego dźwięku. Ogarniają ją jak to ujęła negatywne emocje. Obiekt szybko
sunie dalej i znika jej z oczu. Całość obserwacji trwa kilka sekund.
To wszystko co udaje mi się ustalić do tej pory. Jeśli
twierdzisz, że mogłeś / aś być świadkiem tej obserwacji napisz do mnie na adres
e-mail : ponury1@poczta.onet.eu
Anonimowość na życzenie gwarantowana.
Grafika wykonana przeze mnie. w przybliżeniu ukazująca obserwowany obiekt
Bo to nie było zadne UFO tylko antena duzego formatu wykonanana jako balon o określonych kształtach. taki balon jest wypuszczany na kablu na określona wysokość aby dalej było słychać. Im wyzej tym dalej. No i komuś urwał sie z kabla i pofrunął w cholerę. jakas Agencja Wywiadu( lub wojska łączności) straciła antenę. Strata niewielka bo to wykonane jest z folii aluminowej takiej jak strażackie "koce przeżycia" Ale wystraszyc sie w nocy można i to nieźle :)
OdpowiedzUsuńProszę podać rozmiary jakie ta antena ma ? ;-)
OdpowiedzUsuń