Raport :
1) Data i godzina zdarzenia :
" Godziny popołudniowe, może około 17-ej. Nie pamiętam wiele szczegółów, było to w latach 70-tych ub. wieku. Nie pamiętam czy to było lato, wiosna, czy wczesna jesień, ale było dość ciepło i zielono. Była ładna pogoda, słonecznie, nie było prawie chmur. "
" Godziny popołudniowe, może około 17-ej. Nie pamiętam wiele szczegółów, było to w latach 70-tych ub. wieku. Nie pamiętam czy to było lato, wiosna, czy wczesna jesień, ale było dość ciepło i zielono. Była ładna pogoda, słonecznie, nie było prawie chmur. "
2) Dokładne miejsce obserwacji :
- Koronowo, powiat Bydgoski, woj. Kujawsko - Pomorskie, Polska.
- Koronowo, powiat Bydgoski, woj. Kujawsko - Pomorskie, Polska.
3) Kierunek, w którym znajdował się obiekt :
" Nie jestem w stanie określić kierunków północ-południe, wschód-zachód. Obiekt znajdował się mniej więcej nad wzgórzem w kierunku, gdzie dziś jest pomnik upamiętniający zwycięską bitwę z Krzyżakami pod Łąskiem Wielkim.
Obserwacja od ścieżki w Koronowie wiodącej od ul Nakielskiej wgłąb terenów zielonych "
" Nie jestem w stanie określić kierunków północ-południe, wschód-zachód. Obiekt znajdował się mniej więcej nad wzgórzem w kierunku, gdzie dziś jest pomnik upamiętniający zwycięską bitwę z Krzyżakami pod Łąskiem Wielkim.
Obserwacja od ścieżki w Koronowie wiodącej od ul Nakielskiej wgłąb terenów zielonych "
4) Pozorna wielkość obiektu (w porównaniu do tarczy księżyca
w pełni)
- Wielkość autobusu i kształt sześcianu. Obiekt był może trochę mniejszy niż
księżyc w pełni.
5) Wygląd obiektu (kształt, kolor)
- Przypominał autobus zawieszony w górze. Kolor metaliczny, niepomalowany, lśnił w promieniach słońca.
- Przypominał autobus zawieszony w górze. Kolor metaliczny, niepomalowany, lśnił w promieniach słońca.
6) Czy na powierzchni obiektu widać było okna, lub inne
elementy?
" Nie jestem pewien, czy były okna, ale być może było coś podobnego do nich, bo skojarzyłem to z autobusem. "
7 ) Czy obiekt emitował światło, czy sam był jakby wykonany ze światła?
" Nie. Wg mnie odbijał jedynie promienie słoneczne. "
" Nie jestem pewien, czy były okna, ale być może było coś podobnego do nich, bo skojarzyłem to z autobusem. "
7 ) Czy obiekt emitował światło, czy sam był jakby wykonany ze światła?
" Nie. Wg mnie odbijał jedynie promienie słoneczne. "
8 ) Czy emitował dźwięki ?
- Nie. Było zupełnie cicho.
9) Jak obiekt zniknął? :
" Właśnie nie wiem. Po jakimś czasie, gdy ponownie spojrzałem w górę już go nie
było."
10) Czy mogło być więcej świadków?
" Byłem sam. Przypuszczam, że mogło być więcej świadków, gdyby ktoś wtedy
spojrzał w niebo w tym kierunku. Pytałem potem różnych ludzi, których
spotykałem, ale nikt nic nie widział. W domu i w szkole, gdy to opowiadałem to
nikt się nie zainteresował, a ja po pewnym czasie zapomniałem o wszystkim. "
11) Pozorna odległość obserwatora od obiektu – nie większa
niż 200 m
? większa niż 200 m
?
- Większa niż200 m ,
ale na pewno mniej niż 1 km .
- Większa niż
12) Jakie emocje towarzyszyły ?
- Właściwie żadne. Jedynie ciekawość, chęć zrozumienia co to jest, potem znudzenie.
- Właściwie żadne. Jedynie ciekawość, chęć zrozumienia co to jest, potem znudzenie.
13 ) Czy doszło do wywarcia psychologicznego wpływu na
człowieka ?
" Nie. O UFO wtedy nie słyszałem. Nie kojarzyłem tego z jakimiś kosmitami. Po kilku latach próbując sobie to wytłumaczyć zacząłem myśleć, że mogła być to fatamorgana, czyli obraz jakiegoś obiektu z bardzo daleka, np. znad Sahary odbity wielokrotnie w atmosferze i transmitowany tysiące kilometrów. Tyle, że ten metaliczny kształt temu chyba przeczy?
Jedyny wpływ to może interesowanie się później tajemniczymi zjawiskami, UFO i "duchami"? To tyle. Do dzisiaj nie wiem jak to wytłumaczyć, więc myśli co pewien czas powracają. Dlatego zadałem takie pytanie na forum. Po raz pierwszy zresztą w takiej formie i publicznie. "
" Nie. O UFO wtedy nie słyszałem. Nie kojarzyłem tego z jakimiś kosmitami. Po kilku latach próbując sobie to wytłumaczyć zacząłem myśleć, że mogła być to fatamorgana, czyli obraz jakiegoś obiektu z bardzo daleka, np. znad Sahary odbity wielokrotnie w atmosferze i transmitowany tysiące kilometrów. Tyle, że ten metaliczny kształt temu chyba przeczy?
Jedyny wpływ to może interesowanie się później tajemniczymi zjawiskami, UFO i "duchami"? To tyle. Do dzisiaj nie wiem jak to wytłumaczyć, więc myśli co pewien czas powracają. Dlatego zadałem takie pytanie na forum. Po raz pierwszy zresztą w takiej formie i publicznie. "
Relacja świadka :
" Byłem dzieckiem, miałem wtedy może z 12 lat, jechałem sam
rowerem tamtędy na przejażdżkę, mieszkałem w pobliżu i często tak wtedy
spędzałem czas, jak to dzieciaki w tamtych latach, czasem sam, czasem z
kolegami bawiąc się na zewnątrz. Jadąc ścieżką spojrzałem w lewo ku górze i
wtedy to zobaczyłem. Zsiadłem z roweru i zacząłem się przyglądać. Obiekt tkwił
nieruchomo, więc po kilku minutach mnie to znudziło, pojechałem więc dalej. Po
kilkudziesięciu metrach znowu zatrzymałem rower i chwilę się przyglądałem, po
czym znowu wsiadłem i pojechałem. Aż w pewnym momencie, gdy znowu spojrzałem w
tamtym kierunku, obiektu już nie było."
Jeśli ktoś z państwa był obserwatorem niezidentyfikowanego obiektu latającego lub miał przeżycia z innych fenomenem wymykającym się współczesnej nauce i chciałby się podzielić to proszę pisać na adres e-mail : ponury1@poczta.onet.eu lub na priv na facebooka.Na życzenie zapewniam anonimowość.
Opracował Piotr Gadaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz