Obserwacja niezidentyfikowanego obiektu latającego w Bartoszycach, na Warmii i Mazurach. Przypadek kwalifikuje się jako bliskie spotkanie pierwszego stopnia.
CE1 - ang. Close Encounter of the First Kind, pol. bliskie spotkanie pierwszego stopnia. UFO obserwowane z odległości nie większej niż 200 metrów, bez oddziaływania na otoczenie i człowieka.
Data zgłoszenia : 22 stycznia 2023 r.
Raport :
1) Data zdarzenia : koniec lat ’70 XX w., godzina około 23:00 – 24:00
2) Dokładne miejsce obserwacji : Bartoszyce, przy ul.
Barlickiego, obecna Andersa, woj. Warmińsko - Mazurskie
3) Kierunek, w którym znajdował się obiekt : obiekt nadleciał
z kierunku północny - wschód i leciał w kierunku Olsztyna
4) Szacowana wielkość obiektu (w porównaniu do tarczy
księżyca w pełni) : przynajmniej trzy razy większy
5) Wygląd obiektu (kształt, kolor) : kulisty, kolor białego
światła
6) Czy na powierzchni obiektu widać było okna, lub inne elementy? : „tylko orbitujące w różnych kierunkach wokół obiektu setki małych światełek”
7 ) Czy obiekt emitował światło, czy sam był jakby wykonany
ze światła? : obiekt sam był światłem
8 ) Czy emitował dźwięki ? : nie
9) Jak obiekt zniknął ? : odleciał powoli
10) Ile trwała obserwacja ? : kilka minut
11) Czy mogło być więcej świadków ? : „ była ze mną koleżanka
i jak juz wspomniałam, Olsztyńskie obserwatorium zrobiło zdjęcia, które nazajutrz
opublikowano w gazecie Olsztyńskiej z prośba o kontakt osoby, które widziały
obiekt.. Moja mama napisała do nich, że córka widziała, dostałam nawet
podziękowania i legitymacje badaczy UFO „
12) Szacowana odległość obserwatora od obiektu – nie większa
niż 200 m ? większa niż 200 m ? : około
100 m
13) Jakie emocje towarzyszyły ? : „paniczny strach, nie mogłyśmy wypowiedzieć słowa, skamieniałyśmy”
Przebieg zdarzenia :
„ Siedziałyśmy z zadartymi głowami na ławce w ogrodzie polując na spadające gwiazdy , obiekt nadleciał z naszej prawej strony... wyłonił się z za domu.. Był tuż nad dachami.. ( domy 1 piętrowe ze strychami) i poleciał dalej nad domami, aż znikał nam z oczu ...leciał powoli, majestatycznie. Siedziałyśmy sparaliżowane, strach był tak silny, że nawet po jego odlocie bałyśmy się ruszyć, to był strach o życie. „
Status sprawy :
Sprawa w toku. Osoby mające informacje o tym incydencie proszone są o kontakt ze mną.
Piotr Gadaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz