wtorek, 20 sierpnia 2019

Larwy astralne - kolejne przypadki

Po publikacji o larwach astralnych na moim blogu, spłynęło do mnie kilka relacji o tych bytach. Zapraszam do zapoznania się i przesyłania swoich relacji z przeżyć z Nieznanym.

We wstępie mowa o tym materiale : https://wtajemniczeni-pg.blogspot.com/2019/06/larwy-astralne.html

I. Historia, którą podzieliła się ze mną pani widniejąca w moim archiwum pod pseudonimem Stanisława :

Miejsce incydentu : Chybie, woj. Śląskie
Data incydentu : 30 maj 2019 r.
Mężczyzna zmarł w niedzielę 26 maja 2019 r.

" Zmarł mąż mojej koleżanki z pracy. Był alkoholikiem, przez kilka lat bytował na dworcu. W pewnym momencie życia przeszedł jakiś przełom, przestał pić i zeszedł się  z powrotem ze swoją żoną . Ale nie było to dobre małżeństwo - nienawiść wisiała w powietrzu, nieustannie sobie dogryzali. I umarł w zeszłym tygodniu. No to weszłam w stan komunikacji (odmienny stan świadomości, wysłanie części siebie w stan TAM ) i "poszłam" zobaczyć co się z nim dzieje i okropnie to przeżyłam Zobaczyłam go objadanego przez ogromne szarawo-białawe larwy, prawie.Słyszałam mlaskanie i siorbanie. Było to wstrętne i budzące lęk.Mój Boże co to było? A tu czytam o larwach na grupie.Nawet jakbym chciała wymyślić, to obraz tych larw przekracza moją wyobraźnię.On był świadomy ich obecności, ale jakiś bezwładny, zrezygnowany. "


II.  Relacja, którą dostałem od pani Lidii :

Miejsce incydentu : Wysiadło (granica Warszawy)
Czas incydentu : 2008 r.

 " Miałam bardzo podobne doświadczenia. Również rozpaczałam nocami za niespełnioną miłością! Nie spałam po nocach a po moim suficie maszerowały wielkie czarne pająki. Gdy orientowały się, że je widzę odchodziły. Raz jeden wszedł za łóżko. Byłam tak wystraszona, że zawołałam mamę i razem szukałyśmy go za tym łóżkiem i innymi meblami. Podobnie jak autorka tekstu doszłam do wniosku, że takie stwory (u mnie pająki, również pająko-skorpiony) przychodzą żywić się emocjami, niskimi wibracjami.  

Dodam, że często otwierając w nocy oczy, po przebudzeniu widzę dziwne stworki, postacie, czasem znaki i napisy, widzę inny układ pokoju i zmienione sprzęty jak w astralu. "

Wyjaśnieniem drugiej części może być hipnopompia, czyli wizje, które ukazują się zaraz po przebudzeniu, kiedy człowiek jest jeszcze w pół śnie, a w połowie na jawie.Podaje to jako możliwe wyjaśnienie.Nie stwierdzam, że odpowiada ono na 100 % za to co przeżyła pani Lidia.

III. Relacja anonimowej osoby, którą proszę o kontakt jeśli to czyta :

Osa astralna

" Niesamowita historia, przypomniałam sobie moje zdarzenie, kiedyś siedziałam spokojnie w pokoju, oglądałam telewizje i nagle zobaczyłam osę normalnej wielkości, która nie miała prawa tam być,okna pozamykane były, obserwowałam ja i po chwili znikła,także nie jesteśmy tu sami."

Czarna chmura w pokoju

" Chciałam opisać jeszcze jedno wydarzenie, była noc, nie mogłam zasnąć, byłam w ogromnym dołku i postanowiłam zadzwonić do mamy, usiadłam przed laptopem i zadzwoniłam, pogadałyśmy trochę i tuż nad moją głową, powoli przepłynęła czarna,gęsta jakby chmura, bardzo się wystraszyłam i uciekłam z pokoju, nawet nie wyłączając komputera - do dziś nurtuje mnie pytanie co to było ? "

Na pytanie czym ta chmura była nie potrafię odpowiedzieć.Powiem tyle, że takie zjawisko przewija się w archiwum nie jednego badacza zjawisk paranormalnych w Polsce, o czymś takim można było też usłyszeć podczas debat w jednej z tematycznych audycji radiowych. Również i ja mam takie relacje w swoich zbiorach :



                                                                       obraz z google jako dodatek

Jeśli ktoś z państwa chciałby podzielić się swoją relacją z przeżyć z Nieznanym to proszę pisać do mnie na adres e-mail : ponury1@poczta.onet.eu albo na priv na facebooku. Na życzenie zapewniam anonimowość.

Opracował Piotr Gadaj

2 komentarze:

  1. mase mam takich różnych przezyc nie pasujacych do reala

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam często tak że jak jestem bardzo zmeczony i niby juz zasnąłem ale sie przebudze i otworze szybko oczy widzę przez pare sekund pająka lub pająki nieraz małe nieraz wieksze myslałem ze to cos ze mna nie tak ale teraz jak przeczytałem artykuł to juz wiem z czym mam do czynienia!

    OdpowiedzUsuń