czwartek, 11 lipca 2019

Przeskok w czasie

Do przedstawienia mam państwu incydent przeskoku w czasie, jaki przeżyła moja znajoma,Karolina, w Warszawie.Historia jest świeża, bo wydarzyła się w połowie czerwca.

Data incydentu : 15.06.2019 r.

Miejscowość : Warszawa 

Relacja : 

"Jako że jestem sceptykiem i ostatnia przytaknę, że coś się paranormalnego wydarzyło to tak myślę, myślę i nic mi do głowy nie przychodzi cóż to być mogło....Siedzę wczoraj wieczorem że swoim chłopem i on mówi - może zamówimy pizzę, ja mu, że ok., w sumie czemu nie, on znalazł ulotkę, z numerem, dzwoni, nikt nie odbiera, ja mówię - spoko mam numer w telefonie, zadzwonię. Ale pytam go na jaki numer dzwoni? czy końcówka 515 ? a on, że nie inny(jedna jedyna ulotka w domu z ulubioną knajpa), dzwonię ze swojego telefonu, odbiera pani i pytam, czy z dowozem można jeszcze zamówić, czy nie, bo wiem, że już późno 23.25...a ona, że już nie mają dowozów o tej godzinie, bo mają otwarte do 24, w sumie już sprzątają, więc pytam czy zrobią pizzę, a odbiór osobisty. Owszem jak najbardziej zamówienie złożyłam, stary pojechał, trochę mu zeszło, wrócił i mówię, o fajnie, że jesteś, jest jedzenie, dobry film miał być. o godzinie 24, to sobie cofniemy, bo nie chciałam oglądać bez Ciebie, ja przełączam tv patrzę a na tv godz 23.20 dokładnie godzina w tył, jakby czas się cofnął do momentu zastanawiania się czy zamawiamy pizzę czy nie i to takie dziwne uczucie zdezorientowania tak jakbym była nie w tym miejscu i nie o tej porze
Stary popatrzył na mnie bez słowa bo ten to w ogóle coś by stanęło na przeciw niego to by szukał wytłumaczenia ...Ja w sumie też tak pomyślałam chwilę, ale nie drążyłam... "




Jeśli ktoś z państwa miał przeżycia ze zjawiskami niewyjaśnionymi i chciałby się tym podzielić to proszę pisać do mnie  na adres e-mail lub na priv na facebooku. Na życzenia zapewniam anonimowość.

Opracował Piotr Gadaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz