niedziela, 18 grudnia 2022

Przygody z nieznanym Anny B.

Opis przeżyć z siłami nadprzyrodzonymi, których doświadczyła Anna B.


Zgłaszająca : Anna B.

Data zgłoszenia : 16 listopada 2022 r.


Relacja :

W przeszłości miałam nie miłe przeżycia. Najpierw w wieku 13 lat w domu kładłam się z siostrą spać, było ciemno w pokoju poszłyśmy spać i w pewnym momencie skakałam na łóżku i skakałam do góry jak na tych horrorach oczy miałam przewrócone, siostra się obudziła i zawołała rodziców, nie mogli mnie powstrzymać, pamiętam czarną postać siedzącą na pufie, zapalili światło i dopiero upadłam na łóżko cała spocona. Często tam gdzie mieszkałam na wprost kamienicy na oknie co dzień o tej samej godzinie widziałam na oknie skuloną czarną postać kobiety, dopiero jak się wyprowadziłam przez jakiś czas był spokój. Po kilkunastu latach w wynajętym mieszkaniu to była zima 4 piętro balkon zamknięty często w nocy nie mogę spać wszyscy już spali ja leżałam w pewnym momencie widzę jak na tych filmach obcy obleśny otwiera drzwi balkonowe cały szary i te pazury wielka łapa chciał wejść, poderwałam się zrobiło się chłodno zamarłam jedyne co mogłam zrobić podbiegłam i zapaliłam światło i w pewnym momencie drzwi trzasnęły od balkonu poczułam zimno i znikł, twarzy nie mają więc widziałam obleśnego chyba szaraka, zamknęłam drzwi i czuwałam ale znikł, potem przez jakiś czas był spokój, aż w końcu źle się poczułam, zemdlałam w pracy. Mój partner mnie cucił, pamiętam szłam do światła, w jednej sekundzie widziałam całe swoje życie, na końcu korytarza stała czarna postać machała do mnie ręką ale mnie partner jakoś ocucił i udało się. Po tym zdarzeniu miałam kilka sytuacji typu, że jak się bardzo zdenerwowałam albo ktoś mi życzył źle to nie świadomie oddawałam, tak samo np. w pracy klientka mnie wkurzyła, powiedziała że zawsze wszystko będzie mi się pieprzyć, źle mi życzyła, byłam na nią zła. Na drugi dzień przychodzi i mówi, że przez 20 lat nie miała stłuczki autem, a dzisiaj rozbiła auto, potem następny bo auto nam się popsuło to się śmiał po kilku dniach miał to samo, jedna mi źle życzyła, złamała nogę, inny mi groził spotkała go kara zawsze jak się wkurzę to tak jest jeżeli ktoś mi źle życzy to potem jego coś spotyka mam jeszcze dużo przykładów co się działo, ale to i tak za dużo pisania tak w miarę po trochu ci napisałam co było, a co jeszcze będzie nie wiem. Jak coś w kontakcie, trzym się i sorki że tak późno się odezwałam.


zdjęcie własne jako dodatek

Jeśli ktoś z państwa chciałby podzielić się swoimi przeżyciami to proszę pisać do mnie na adres e-mail : ponury1@poczta.onet.eu albo na Messenger Fb.

Piotr Gadaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz