Agnieszka, która obecnie mieszka w USA opisała mi swoje sny w których jej bliscy zmarli przybywają do niej.
Data zgłoszenia : 29.10.2021 r.
Relacja :
„ Zawsze od kiedy
pamiętam lubiłam zmarłych ludzi. Wszystkie dzieci bały się zmarłych, a ja
wprost przeciwnie. Pobyty na cmentarzu mnie uspakajają i wyciszają. Ale przez
ostatnie dwa tygodnie ciągle śnią mi się zmarli których znałam - rodzina,
znajomi. Zaczęło się od snu w którym moja babcia i jej przyjaciółka nasza sąsiadka
siedzą w kuchni, a ja tam wchodzę i pytam co robią. Koleżanka babci oznajmia
mi, że piecze dla mnie placki bo na mnie czekają. Ten sen się powtórzył dwa
albo trzy razy. Następny - to ja wchodzę do jakiegoś pomieszczenia a tam przy
takim długim stole siedzą wszyscy których znam, a już umarli i rozmawiają o
czymś, ale nie wiem o czym , są tacy weseli i elegancko ubrani. Ja wiem, że oni
wszyscy nie żyją, ale pytam co robią a mój kuzyn który zmarł 17 miesięcy temu,
w wieku 50 lat, mówi mi z uśmiechem, że ,, my wszyscy czekamy tu na ciebie’’
Następny sen to ojciec mojego partnera którego nigdy nie widziałam, a podczas
snu dokładnie wiedziałam że to on. Ja gotuje obiad w kuchni w Polsce w moim
starym mieszkaniu( obecnie mieszkam w USA) i widzę, że przy stole siedzi mężczyzna
i wiem kto to. Pytam czy może zje zupę, bo mam ugotowaną, a on ze chętnie.
Zjadł zupę i mówię mu, że zaraz z pracy wróci jego syn i ze może się z nim
spotkać, a on że raczej nie i znika. Nie mieli dobrych relacji ze sobą pod
koniec życia i ojciec odebrał sobie życie jakieś 30 lat temu. Zadzwoniłam do
matki partnera żeby pokazała mi zdjęcie czy się nie mylę, że to on i spośród 5
mężczyzn wskazałam jego bezbłędnie. Mam tez sny z moim tatusiem, który półtora
roku temu odszedł a był moim najlepszym przyjacielem. Nie boje się tych snów
tylko zastanawia mnie czemu oni mi się śnią i mówią, że czekają na mnie. „
grafika z google jako dodatekJeśli chcesz się podzielić swoimi snami ze zmarłymi lub innymi przeżyciami z Nieznanym to napisz do mnie na e-mail : ponury1@poczta.onet.eu lub na messenger Fb.
Piotr Gadaj
Ja czasem miewam takie sny, ale bardzo rzadko, a chciałbym częściej, bo tęsknię za niektórymi zmarłymi i chciałbym częściej otrzymywać od nich jakieś wiadomości. Jak już mam taki sen, to jest on bardzo realny, jakby na jawie i zawsze dokładnie wiem o kogo chodzi w danym śnie. Zmarli, którzy wtedy przychodzą niekoniecznie mówią, ale bardziej pokazują różne gęsty lub obrazy, a czasem przekazują myśli jakby telepatycznie.
OdpowiedzUsuń