Polecam

niedziela, 24 maja 2020

UFO we wsi Sosenkowo ( Mazowieckie )

Zapoznajmy się z obserwacją niezidentyfikowanego obiektu latającego, której dokonała pani Renata wraz z kilkoma innymi osobami.



                                                                   obraz z google jako dodatek

Raport : 


1) Data i godzina zdarzenia : " Nie pamiętam dokładnej daty. To było jakieś 30 lat temu...myślę,że oko 89 lub 90 rok. Styczeń lub luty. Godzina jak pisałam 17-18. "

2) Dokładne miejsce obserwacji : Okolice wsi Sosenkowo, powiat Płoński, woj. Mazowieckie, Polska 

3) Kierunek, w którym znajdował się obiekt : Na południowym niebie.

4) Pozorna wielkość obiektu (w porównaniu do tarczy księżyca w pełni) : " Nie umiem dokładnie powiedzieć. Było spore. Podłużne ...płaskawe, ale długości na pewno większej niż tarcza księżyca w pełni. "

5) Wygląd obiektu (kształt, kolor) : " Widać było ciemniejszy kształt jakby odwróconego spodka spod którego wychodziły światła. " 

6) Czy na powierzchni obiektu widać było okna, lub inne elementy? : " Nie... to był jednolity ciemniejszy kształt bez śladów okien "

7 ) Czy obiekt emitował światło, czy sam był jakby wykonany ze światła? : Spod ciemniejszego kształtu wychodziły światła

8 ) Czy emitował dźwięki ? : Nie 

9) Jak obiekt zniknął ? : Oddalił się w stronę lasu za którym zniknął. 

10) Ile trwała obserwacja ? :  Jakieś 3-4 godziny.

11) Czy mogło być więcej świadków ? : " Tak ...obserwowaliśmy to na początku na dworze w kilka osób, ja, koleżanka, siostra, sąsiadka , jej mąż i jeszcze jeden sąsiad ..potem we dwie z siostrą już z domu . " 

12) Pozorna odległość obserwatora od obiektu – nie większa niż 200 m ? większa niż 200 m ?  : Około pól kilometra

13) Jakie emocje towarzyszyły ?  : Ciekawość, trochę strach


Przebieg zdarzenia :

" Dokładnie... na nocnym niebie. Nie jakoś późno, bo to to była zima. Mogła być 17-18. Wracałyśmy z siostrą przez wieś od koleżanki do domu babci. Sąsiadka nas zaczepiła pokazując to na niebie. Światło nad szosą oddaloną około pól km od wsi. Obserwowałyśmy to przez kilka godzin przez okna z domu babci. Ciemniejszy kształt jakby spodka spod którego wychodziły światełka. Wisiało to nad szosą...zniżało się kilka razy w momencie kiedy przejeżdżało auto. Zastanawiałyśmy się, czy to może być np  helikopter, ale odległość była niewielka i byłoby dobrze słychać dźwięk pracującego śmigła. Nie było słychać nic. cisza...tylko to dziwne coś. Wisiało jakieś 3-4 godziny , a potem odleciało w kierunku lasu i za nim zniknęło. Miałyśmy wtedy wybrać się na zabawę taneczną do sąsiedniej wsi, ale musiałybyśmy przejść tą szosą nad którą wisiało to światło. Odpuściłyśmy ze strachu. "



                                                         Rysunek obiektu wykonany przez panią Renatę

Jeśli ktoś z państwa był obserwatorem niezidentyfikowanego obiektu latającego lub innego Nieznanego zjawiska i chciałby się tym podzielić to proszę pisać do mnie na priv na facebooku lub na maila : ponury1@poczta.onet.eu . Na życzenie zapewniam anonimowość.

Opracował Piotr Gadaj

1 komentarz:

  1. Piotr, przestancie sie osmieszac. Chcesz zobaczyc wiecej takich spodkow to jedz do Sedony albo Argentyny. Tam jest baza. To technologia znana od czasow powojennych. Kazdy Indianin w Sedonie wie skad i co to jest

    OdpowiedzUsuń