Przebieg :
Mama i jej koleżanka z którą razem pracowały na portierni, oraz gość z karetki i dyspozytor siedzieli w miejscu pracy mamy. Około godz. 23-24, ale raczej po północy dyspozytor i kierowca stwierdzili, że idą spać. Moja mama siedząc w fotelu zauważyła coś dziwnego za oknem nad parkingiem rowerowym. Duża czerwona kula, w pierwszej chwili myślała, że to księżyc. Ale po dokładniejszym przyjrzeniu się stwierdziła, że to coś innego. Spytała koleżanki, czy też to widzi, a ona na to, że też to obserwuje od kilku minut i się zastanawia co to. Moja mama otworzyła okno żeby się temu bliżej przyjrzeć, a pani z którą pracowała wyszła na zewnątrz i podeszła do tego bardzo blisko. Mama zaczęła krzyczeć żeby się schowała, bo to chyba UFO. Obiekt tak wisiał około 15-20 min., po czym zaczął się oddalać. W czasie obserwacji dzwonili do dyspozytora, żeby przyszedł i to zobaczył, ale gość to olał, stwierdził, że im się coś przyśniło. Następnego dnia opowiadali o tym ludziom, ale jak się pan pewnie domyśla jaka reakcja była – taka, że zaczęli sobie robić z całej sprawy jaja. Tydzień po zdarzeniu pojawił się artykuł w tygodniku "Gwarek" że w okolicach TG oraz Miasteczka Śląskiego był obserwowany przez kilka osób taki sam obiekt.
Raport :
1) Data i godzina zdarzenia : końcówka 1979 roku, październik
albo listopad, godzina : po północy
2) Dokładne miejsce obserwacji : Polska, województwo
Śląskie, Tarnowskie Góry, dzielnica Czarna Huta, przy wjeździe do nie
istniejących już Zakładów Chemicznych. Dokładniej nad parkingiem dla rowerów
taka duża wiata
3) Kierunek, w którym znajdował się obiekt : zachód
4) Pozorna wielkość obiektu : ok.7-10 m
5) Wygląd obiektu (kształt, kolor) : Kula, czerwona,
jakby obciągnięta siatką
6) Czy na powierzchni obiektu widać było okna, lub inne
elementy? : nie
7 ) Czy obiekt emitował światło, czy sam był jakby wykonany
ze światła? : jakby wykonany ze światła
8 ) Czy emitował dźwięki ? : nie
9) Jak obiekt zniknął? : Bardzo wolno oddalając się i
falując
10) Czy mogło być więcej świadków? : widziały to dwie
osoby moja mama i pani która była z nią na zmianie
11) Pozorna odległość obserwatora od obiektu – nie większa
niż 200 m ? większa niż 200 m ? : nie większa niż 200 m
12) Jakie emocje towarzyszyły ? : Poruszenie,
zaciekawienie, strach
Jeśli ktoś z państwa był obserwatorem niezidentyfikowanego obiektu latającego lub innego zagadkowego incydentu to proszę pisać do mnie na adres e-mail : ponury1@poczta.onet.eu lub na priv na facebooku. Na życzenie zapewniam anonimowość.
Opracował Piotr Gadaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz